sobota, 30 maja 2015

Pierwsza praca "między dziś a jutro, mój upcycling protest song"

Mój protest brzmiał "odrzucenie ludzi przez ludzi"a to jego wyjaśnienie:

Praca była wykonana z płaszczyzn styrodurowych (podziękowania dla Pana Witka ) zwymiarowanych w 3d, pociętych i spasowanych w postać, oraz ok. 1000 kaktusów i sukulentów. Czas na umieszczenie roślin w pracy na egzaminie to 3 godz. Stała się rzecz tragiczna,gdyż po rozpoczęciu, owy człowiek zaczął mi się załamywać pod ciężarem kwiatów. Ogarnęła mnie straszna panika i walka z czasem. Najpierw pękło udo, potem łydki a na końcu stopa. Wszystko w czarnych barwach..W końcu udało mi się jakoś wszystko popodpierać i postawić na słowo honoru, co oczywiście miało odzwierciedlenie w punktacji ;). W resztce minut która mi została,umieściłam najlżejsze kaktusy i sukulenty, bez większego zamysłu i bez rękawic;) na nic już nie miałam czasu..łzy ciekły mi jedna za drugą. Pierwszy dzień egzaminu, pierwsza praca i taki pech... ale nic! pracę jakoś ukończyłam a wyglądała ona tak






Brak komentarzy: