środa, 27 sierpnia 2014

Pokaz "Wyspa Wisła"

 Po tak długiej nieobecności spowodowanej natłokiem pracy ;) , chciałabym przedstawić małą relację z pokazu który odbył się w Stężycy w sierpniu. Było to dla mnie duże wyróżnienie móc pracować z taką ilością żywych kwiatów. Dwa dni non stop i noc a przed tym jeszcze tydzień a przed tym jeszcze 2 miesiące każdy w swoim domku;) trwały przygotowania.
Pierwsza część imprezy działa się za trzema stołami na scenie, a tam my tworzyliśmy niestandardowe małe dzieła, czyli bukiety.











 

























A oto niektóre z całości gotowych bukietów
















 Druga część polegała na prezentowaniu kreacji, części strojów, które uprzednio zostały przez nas własnoręcznie zrobione. (cyt.)Powstało około 120 prac, w tym 35 kompletnych strojów kwiatowych. Wykorzystaliśmy do tego dzięki JMP Flowers 2000 róż, 350 pędów storczyków, 1500 anturiów, jak i całe mnóstwo innych roślin towarzyszących. Tak się właśnie działo. Na mnie zrobiło to ogromne wrażenie, choć z kwiatami mam do czynienia na co dzień. Polecam za rok, niezapomniane wrażenie.


Sukienka zrobiona z siatki "cieniówki" umocniona drutami i wyklejona rośliną o nazwie KOBYLAK.










Sukienka zrobiona własnoręcznie ;) z pianki pod panele i zgrzana opalarką, by powstały falbany. Welon to nic innego jak moskitiera :) z mojego domu. Obrzeża spódnicy i welonu ozdobione roślinami tj. Phalenopsis, Kraspedia, Gloriosa.

Sukienka z papierowych rulonów a w każdym kwiat Anthurium i liść Parthenocissus. Pasek wyklejony rośliną Phalenopsis.





















 Kapelusz jest również mój :). Wykonałam go z tektury i okleiłam z pomocą mojego asystenta Tomcia Anthurium. Krawat natomiast został wyklejony liściem rośliny o nazwie Hedera.