środa, 1 października 2014

Wszystko nad i obok naczynia..

Niestety po warsztatach pozostało tylko wspomnienie, ale jakże bogate w technikę i doznania duchowe. Całość warsztatów trwała dwa dni a my pod okiem wspaniałego Mistrza tworzyliśmy swoje dzieła. Każdy miał do zrobienia po 2 prace w ciągu dnia a na koniec .. chwila prawdy :) i omówienie "tego co wyszło spod naszych rąk " przez niemieckiego florystę. Pan Gregor okazał się przemiłym i sympatycznym człowiekiem, co powodowało, ze atmosfera była  bardzo sprzyjająca. Oto kilka zdjęć które przybliżą klimat warsztatów.

















Brak komentarzy: