Tym razem tematem przewodnim oprócz kwiatów oczywiście , były struktury: gips, parafina w parze ze stearyną, klej vicol, papier mache(dająca się formować, twardniejąca po wysuszeniu masa z rozdrobnionego i rozmiękczonego w wodzie papieru (makulatury) z dodatkiem substancji wiążących: kleju, gipsu oraz uszlachetniających: kredy, barwników i konserwujących), oraz folia. Z tych oto różności wykonywaliśmy kryzy pod bukiety, naczynia i inne. Było cuuuuudnie :).
Kryza z papieru z klejem do tapet, bratkami i niezapominajkami. W związku z jej bardzo ozdobnym charakterem, bukiet powstał minimalistyczny.
Naczynie z wosku wylanego moimi własnymi rękoma :) z zatopioną brzozą do wyciągnięcia kształtu w towarzystwie kaliny koralowej. Ale się namęczyłam... ;)
Talerz wylany z wosku z dodatkiem kwiatów tworzy kompozycję na stół.
Bukiet na kryzie z kartonu :)
Bukiet na kryzie z folii "potraktowanej" opalarką :)
Strony
środa, 14 maja 2014
sobota, 10 maja 2014
Pokaz w Książu :)
Do zrobienia na scenie były trzy bukiety.
Pierwszy wykonywałam na rudej kryzie z flizeliny.Bukiet był dekoracyjny ze skrętoległymi łodygami. Większość kwiatów w kompozycji tworzyły hortensje, czosnki i jaskry, a wyglądał on tak :).
Drugi bukiet " bukiet dla budowlańca" zrobiony był na opalanej kryzie z podkładów pod panele. W bukiecie dominowały ostróżki i róże.
Ostatni bukiet był na padzie do maszyny czyszczącej :).
Subskrybuj:
Posty (Atom)